Agnieszka  Cyl

(nazwisko rodowe Grzybek)

absolwentka 2003

  (zdjęcie z www.sport.tvp.pl) 

18.02.2010     Bieg indywidualny:

Około godz.  19:25 - wystartowała pierwsza z biało-czerowonych, Agnieszka Cyl.  Po przebiegnięciu dystansu  1,4 km Agnieszka Cyl miała najlepszy czas biegu.   Pierwsze strzelanie -  Agnieszka  Cyl 5/5 i jest druga,  sześć sekund za Berger. Przy strzelaniu na stojąco niestety jeden błąd i Agnieszka spada na dziesiąte miejsce ze stratą 1:27 do Tory Berger.  Kolejne strzelanie Agnieszki bezbłędne i po trzech próbach strzeleckich Polka jest siódma.  Ostatnie stzelanie na stojąco znowu bezbłędne i Agnieszka  jest czwarta. Dobry bieg w końcówce dystansu i z przewagą sześciu sekund nad Chwsotenko melduje się Agnieszka na mecie z trzecim czasem. W tej chwili mamy medal ale trudno będzie utrzymać tą lokatę. Tymczasem Weronika Nowakowska po dwóch strzelaniach 10/10! i jest trzecia na półmetku!   Dobiega do mety Andrea Henkel i wyprzedza Agnieszkę o zaledwie jedną dziesiątą sekundy. Domraczewa jest trzecia na mecie. Agnieszka Cyl spada na piąte miejsce. Weronika znowu strzela bezbłędnie i jest druga! Znowu pojawia się nadzieja na medal.   Na czwartym miejscu finiszuje Wilhelm i Agnieszka Cyl spada na szóste miejsce.  Niestety  Weronika myli się przy ostatnim strzelaniu  i mimo dobrego biegu przegrywa czwarte miejsce  o dwie dziesiąte sekundy. Ostatecznie Weronika Nowakowska powtarza wynik Krystyny Pałki z Turynu - jest piąta, a  Agnieszka  Cyl siódma.  Bardzo dobry start . Czekamy na sztafetę.

16.02.2010     Bieg pościgowy:

Bardzo dobrze w kontekście biegu sztafetowego spisały się reprezentantki Polski, które nie zawodziły dzisiaj na strzelnicy. Cichą bohaterką w polskiej ekipie jest Agnieszka Cyl, która z tylko jedną karną rundą przesunęła się o siedemnaście lokat w górę. Na słowa pochwały zasłużyły jednak wszystkie cztery nasze zawodniczki. Gdyby udało im się powtórzyć to strzelanie w biegu sztafetowym wówczas wszyscy bylibyśmy bardzo zadowoleni.

Ostatecznie Krystyna Pałka zajęła 24. lokatę, tuż za jej plecami na 25. miejscu finiszowała Agnieszka Cyl. Weronika Nowakowska i Magdalena Gwizdoń spudłowały po dwa razy i zajęły odpowiednio 28. i 31. pozycje.

źródło :   http://www.biathlon.pl

Śłubowanie olimpijskie:    

To była strasznie uroczysta chwila. Muszę przyznać, że był moment kiedy łzy cisnęły mi się do oczu - stwierdziła wzruszona debiutantka olimpijska, 24-lenia Agnieszka Cyl. Nie myślę o medalu, ale w każdym biegu dam z siebie wszystko. Na razie jeszcze w ogóle nie mogę sobie wyobrazić tej przez wszystkich opisywanej, szczególnej atmosfery olimpijskiej. Chociaż często myślę o moim pierwszym starcie - dodała.

                                                                        źródło :   http://www.sportowefakty.pl

   W sezonie 2007/2008 zajęła 64 miejsce w Klasyfikacji Generalnej Pucharu Świata, zdobywając 13 punktów w koreańskim Pyeongchang.

Na Mistrzostwach Świata w Östersund wywalczyła razem z koleżankami siódme miejsce w sztafecie.